Rozpoczecie wakacji uwazam za bardzo udane. W piatek o 11:00 zakonczenie roku. I tak w szkole spedziłam z 2 godziny, było strasznie nudno. Dostałam swiadectwo i pozegnałam sie z przyjaciółmi ze szkoly z którymi zapewne nie uda mi sie utrzymac kontaktu przez te 2 miesiace. Zaraz potem szybko pojechałam do domu sie spakowac i wyruszyłam o 17 do mojej przyjaciółki. Postanowiłysmy pozadnie uczcic poczatek wakacji :D zabralysmy jeszcze jedna kolezanke i pojechałysmy nad nasze Piotrkowskie jeziorko Bugaj. Zazwyczaj tam wszyscy spotykaja sie na piatkowe melanze ale teraz miałysmy pecha i oprucz nas nikogo nie było. W sumie to nawet dobrze jak patrze na to z perspektywy czasu. Przynajmniej nikt nie musiał ogladac naszych wygłupów. W koncu sie zebralysmy i przez całe miasto na pieszo. Zupełnie nie mam pojecia dlaczego nie pamietam niektórych urywków z drogi o.O Odprowadzilysmy kolezanke do domu a my dalej w melanz i do Starówki. Poranek na drugi dzien był najgorszy ale trzeba sie niestety z tym liczyc :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujcie! :3